Jak rozumiesz sprzedaż? Czym dla Ciebie jest sprzedaż? Właśnie o tym będziemy dzisiaj rozmawiać, bo okazuje się, że to jest temat, który bardzo wielu ludziom sprawia ogromny problem i jest czymś wręcz przerażającym. Co może być dość ciekawe w kontekście tego, że mówimy tutaj o osobach, które wchodzą na przykład w social media i w tą całą działalność internetową w celu zarabiania pieniędzy.
Wszyscy, jak tutaj jesteśmy, jak to się mówi, jak ten jeden mąż, na sto procent, a nawet na pięćset procent spotkaliśmy się z tym, że wszyscy coachowie, social mediowi, biznesowi mówią o tym, żeby dawać jak najwięcej wiedzy za darmo w internecie, tworzyć ten content marketing. No i ja oczywiście właśnie teraz przecież otworzę, daję Ci wiedzę za darmo, tutaj sobie siedzę, nagrywam, rozmawiam, to to później słuchasz.
Ale mówią też o tym, że jak tak będziesz dawać tą swoją du… duszę za darmo i wszystko oddawać jak na tacy, to nastanie taki piękny moment, że ustawi się do Ciebie kolejka ludzi, niczym pielgrzymka na jasną górę, na kolana padną, będą szli za Tobą i błagali Cię wręcz o to, żeby królewicz otworzył swą sakwę, żeby mogli wrzucić tam swojego grosika.
Ja uważam, że to jest największa głupota, w jaką można wpaść i ja oczywiście też w nią wpadłam.
Tworząc ten content, to tworzysz go po to, żeby tym ludziom pokazać, że Ty jednak coś wiesz, że Ty te klepki w głowie masz jakoś tam poukładane, jakąś tam wiedzę i możesz im w jakiś sposób pomóc. I faktycznie, jeżeli Ty im tam będziesz pomagać trochę za darmo, no to oni też później chętniej będą u Ciebie faktycznie kupować. Natomiast jeżeli będzie to tak, że będziesz ciągle dawać wszystko za darmo i nie nastanie moment, kiedy po prostu powiesz wprost, że można coś od Ciebie kupić, to ludzie się tego nie domyślą.
Ludziom tak naprawdę trzeba ułatwić proces zakupu, a sobie musisz ułatwić proces zarabiania. Jeśli będziesz swoje produkty skrzętnie gdzieś tam ukrywać po kątach internetu, to utrudniasz tak naprawdę temu klientowi zakup, a on pójdzie sobie tam, gdzie ma to wszystko na tacy i wie, że w tym miejscu może kupić to i zdobyć wiedzę taką, którą właśnie teraz potrzebuje.
Wiem, że bardzo często w momencie, jak zaczyna się sprzedawać po takim czasie dawania wszystkiego za darmo, to może być takie zjawisko, że zaczniesz dostawać wiadomości od oburzonych apaczy. Apacze to są tacy ludzie, „aaaa popacze, popacze”, no i tak paczą. No w każdym razie oni mogą zacząć wysyłać Ci wiadomości, że się teraz skończyłeś, że teraz to już tylko liczy się dla Ciebie kasa, a było tak super, tak fajnie, bo dawałeś swoje, dużo dawałeś za darmo i wszystko było za free i nie jesteś taki jak inni, a teraz to jesteś taki jak inni.
I takimi ludźmi to w ogóle się nie powinieneś przyjmować, bo w większości są to osoby, które prawdopodobnie i tak by od Ciebie niczego nie kupiły. One mają takie mocne przekonanie nadal, gdzieś takie z zamierzchłych czasów, że na edukację, na kursy, na szkolenia i w ogóle za to, co do tej pory dawałeś za darmo, to nie warto płacić.
Tymczasem ta cała sprzedaż i to całe zarabianie tak naprawdę to jest pomaganie komuś za pieniądze. To jest po prostu wymiana dóbr. W dawnych czasach jak nie było pieniędzy, a ludzie biegali z liściem na dupie po lasach, to wymieniali się po prostu innymi dobrami. Jeden dał drugiemu kozę, a ten drugi dał pierwszemu krowę. I Ty, ubierając swoją wiedzę w gotowy produkt, czy to kurs, czy ebook, czy program mentoringowy, czy jakieś szkolenie, tak naprawdę nie sprzedajesz tylko po prostu „jakiegoś tam” produktu.
Ty ściągasz z tych ludzi ogromną ilość problemów. Oszczędzasz ich czas, podajesz to wszystko na tacy, oddajesz logiczny i poukładany proces krok po kroku. Przeprowadzasz tego człowieka, żeby on sobie „suchą stópką” przeszedł od punktu A do punktu Z, przechodząc przez wszystkie B, C, D, E itd.
A przynajmniej jeżeli tworzysz produkty cyfrowe, bądź masz zamiar, to ja mam taką nadzieję, że ty planujesz właśnie to zrobić w ten sposób, żeby to faktycznie miało wartość i dawało temu człowiekowi to, czego on nie otrzyma w tych darmowych materiałach.
📅 Nowe odcinki podcastu w każdą ŚRODĘ o 7:27
🔔 Włącz powiadomienia o nowych odcinkach na e-mail
No i właśnie tego wszystkiego nie dostaną za friko w necie. W tych materiałach, które są rozsiane wszędzie, a dodatkowo zazwyczaj w tych materiałach to w ogóle znajduje się wiedza taka szczątkowa. To są jakieś wyciągnięte elementy z kontekstu i z całej układanki. Natomiast właśnie w produkcie płatnym to wszystko łączymy w jedną całość i za to ludzie płacą. I to jest dla nich ważne. Oszczędność czasu i wielu, zapewne nerwów.
Dodatkowo w produktach takich mentoringowych albo w kursach, w których np. oddajesz tym ludziom w jakiś sposób swój czas, czyli np. spotykasz się z nimi, jeśli chodzi o mentoringi jeden na jeden, to face to face i pomagasz im w tym wszystkim.
Albo np. w kursach daje się taką opcję, że raz w tygodniu czy raz w miesiącu spotykam się z nimi na live’ach po prostu i mogą tam otrzymać ode mnie dodatkową wiedzę. No to nie dość, że w tym wszystkim ty dajesz tą wartość w tym całym procesie dopasowanym, to jako mentor tak naprawdę wielokrotnie będziesz dawał wsparcie tym ludziom w momencie kryzysu.
Czyli dasz im po prostu takie wsparcie mentalne, kiedy oni już tak naprawdę są w momencie, że chcą pierdyknąć tym wszystkim w piii… i wyjechać w Bieszczady. I zapewne skoro ty jesteś w jakimś miejscu, w którym jesteś i masz jakąś tą wiedzę, to na 100%, a nawet na milion procent zmagałeś się wielokrotnie z tym samym, z czym właśnie teraz będą się zmagali twoi klienci. Czyli z tymi różnymi mentalnymi barierami i problemami.
I ty skoro jesteś w tym miejscu, w którym jesteś, to znaczy, że w jakiś sposób sobie z tymi problemami poradziłeś, więc masz wiedzę na ten temat, masz doświadczenie i możesz tym ludziom właśnie w ten sposób pomóc. Więc zacznij sprzedawać jak najszybciej. Sprzedaż to nie jest nic złego.
Jeżeli działasz w internecie biznesowo, a tak raczej jest, bo inaczej nie słuchałbyś tego podcastu, to głównym twoim celem tak naprawdę powinno być zarabianie pieniędzy, a nie robienie ludziom dobrze za darmo, wyprówanie sobie żył i oddawanie duuuu.. duszy i czekanie na cud.
Zacznij sprzedawać wprost. Przestań krążyć dziwnie wokół tych ludzi i skakać jak przy wieczornym ognisku i gitarze i nieśmiało szeptać tym ludziom do uszka, mam tutaj coś fajnego. Powiedz konkretnie co jest pięć, gdzie trzeba kupić, za co zapłacić, jak zapłacić. Powiedz jakie oni mają z tego korzyści, co dostaną w tym produkcie, czego się nauczą, jaki przejdą proces, jak oszczędzą swój czas, swoje nerwy, jakich unikną błędów.
Pokaż efekty Twoich klientów, a jeśli ich nie masz to po prostu pokaż siebie z kiedyś tam. Opowiedz w jaki sposób do tego doszedłeś, że masz gotowe rozwiązania i że pomagasz innym teraz, żeby byli w tym miejscu właśnie w którym jesteś teraz, ale dużo szybciej i dużo łatwiej. Dzisiaj metoda kotka i myszki, czyli wrzucę gdzieś link w czeluścia swoich social mediów czy swojej strony internetowej i poczekam aż kupią, a jeszcze w międzyczasie wypruję swoje żyły i dam im wszystko za darmo, to naprawdę to nie działa.
Sprzedawaj bez przyczajki, ale nie w taki sposób rodem z lat dziewięćdziesiątych, żeby po prostu byle kto kupił, żeby tam uczknąć jakiegoś grosza kawałeczek. Chodzi o cały sposób komunikacji i prowadzenia tych kampanii. Tu nie chodzi o napierdalanie takimi sprzedażowymi postami dzień w dzień. Kup se pan, bo fajne, kup se, bo dzisiaj promocja, a jutro tej promocji nie będzie, a się okaże, że jutro będzie jeszcze większa, bo masz poczucie, że jak sprzedasz za złotówkę, to może ktoś się na to rzuci.
Daj znać w komentarzu, jak ty postrzegasz sprzedaż. Czy tak naprawdę faktycznie boisz się jawnie sprzedawać w social mediach i czekasz dalej, aż klienci sami przejdą i będą cię prosić i błagać o to, żebyś coś im sprzedał?
Sprzedaż w Internecie to proces, w którym oferujesz swoich produktów lub usług za pieniądze. Jest to kluczowy element działania online i zarabiania przez Internet i rozwijania Biznesu Online
Strach przed sprzedażą to powszechny problem, ale można go pokonać poprzez zmianę swojego podejścia. Traktuj sprzedaż jako pomaganie klientom, oferując im konkretne rozwiązania ich problemów.
„Ukrywanie” swoich produktów, sprawia, że klienci mogą ich nie znaleźć, a to prowadzi do utraty szansy na sprzedaż. Otwarte prezentowanie oferty ułatwia klientom proces zakupu, buduje zaufanie, a Tobie pomaga zarabiać online.
Sprzedaż to nie tylko otrzymywanie pieniędzy za produkt. To przede wszystkim również sposób na rozwiązanie problemów klientów. Dzięki Twoim produktom oszczędzają czas, nerwy, zdobywają uporządkowaną wiedzę i zyskują wartość, której nie znajdą w darmowych materiałach.
Tak, content marketing i budowanie marki osobistej to bardzo skuteczne narzędzie w Biznesie Online. Warto dzielić się wiedzą, aby budować swoją markę i pokazać jako ekspert. Jednak kluczowe jest również wyraźne przedstawienie oferty, aby klienci wiedzieli, gdzie i co mogą od Ciebie kupić.
Jak zarabiać na Instagramie w 2024 roku? To już to nie tylko platforma społecznościowa, ale także ogromna szansa na generowanie stałych dochodów. Dzięki odpowiednim strategiom
Czy większa liczba obserwujących gwarantuje większe zyski? W tym odcinku rozwiewam popularne mity na temat rosnącej liczby obserwujących i ich wpływu na sprzedaż. Odkryj, dlaczego
W tym odcinku dowiesz się, dlaczego próba zadowolenia wszystkich to droga donikąd – zarówno w biznesie, jak i w życiu. Opowiem, jak efekt polaryzacji pomaga
Jeśli poszukujesz informacji jakie są najlepsze wymiary postów na social media w 2024 roku, to ten artykuł jest dla Ciebie. Twoje posty, grafiki i filmy
